Prezes Związku Rzemiosła Polskiego Jerzy Bartnik w wywiadzie dla tygodnika „Uważam Rze” omawia sytuację polskiego rzemiosła, sukcesy polskich rzemieślników oraz uwarunkowania gospodarcze i społeczne w jakich funkcjonują przedsiębiorstwa.
Polscy rzemieślnicy są znani i doceniani, zwłaszcza za granicą. Niestety liczne problemy z jakimi się borykają utrudniają im sprawne działanie w Polsce. Jerzy Bartnik wskazuje na takie bariery, jak zbyt duże obciążenia podatkowe, niestabilne prawo gospodarcze i rozrośnięty nadmiernie aparat urzędniczy. Powodują one poszerzanie się szarej strefy, która w rzemiośle może sięgać nawet 20-30 proc.
Przez ZRP zaznaczył również, że konieczne jest poprawienie dialogu społecznego, który w Polsce często kuleje. Związek, jako reprezentatywna organizacja zrzeszająca mikro, małe i średnie firmy uczestniczyć za równo w obradach polskiej Komisji Trójstronnej ds. Społeczno-Gospodarczych, jak i w konsultacjach na szczeblu międzynarodowym w ramach UAPME. Porównanie dialogu społecznego w Europie i Polsce pozwala zauważyć, że w wielu państwach UE funkcjonuje on znacznie sprawniej i daje szanse na dostosowanie przepisów prawa gospodarczego za równo do potrzeb pracodawców, jak i pracowników. Zdaniem Jerzego Bartnika sposób w jaki patrzą u nas na dialog społeczny rządzący i związki zawodowe często wywodzi się z czasów przemysłu państwowego. Konieczna jest zmiana sposobu myślenia o konsultacjach społecznych.
Polscy rzemieślnicy mogą się poszczycić licznymi sukcesami. Jako przykłady prezes Jerzy Bartnik wskakuje między innymi Olgę Werbeniec, prezesa Ogólnopolskiego Cechu Rzemieślników Artystów, projektantkę i zarazem dyplomowanego mistrza kaletnictwa. Torebki Olgi Werbeniec z marką VOLGA stanowią unikalną ofertę na rynku dóbr luksusowych. Innym przykładem mogą być wytwórcy uprzęży dla koni. Zmówienia na siodła przeznaczone do królewskich stadnin w Wielkiej Brytanii wykonują polscy rymarze. Znakomita opinią na zachodzie cieszą się również stolarze, wędliniarze, piekarze i cukiernicy. Rzemiosło zdaniem Jerzego Bartnika zawsze znajdzie niszę w której może działać, a małe zakłady stanowiące podstawę polskie gospodarki zasługują na zainteresowanie i wsparcie ze strony państwa.
Więcej: „Uważam Rze”