„Zatrudnieni nie zapłacą podatku od świadczeń uzyskanych od pracodawcy, jeśli ich roczna wartość nie przekroczy 380 zł. Zdaniem przedsiębiorców pomysł jest dobry, ale powinien objąć też mniejsze firmy, czytamy w dobrej firmie.
„Posłowie opracowali projekt zmian w PIT, zgodnie z którym zwolnione z podatku mają być m.in. bony i talony towarowe, które można wymienić na towary i usługi. Dotyczy to np. popularnych bonów do supermarketów, którymi firmy często obdarowują zatrudnionych przed świętami. Co więcej, pracownik nie zapłaci też podatku, jeśli sam wybierze w sklepie dany towar, zapłaci z własnej kieszeni, a następnie przedstawi firmie fakturę do refundacji. Poza tym zwolniona mogłaby też być gotówka, co zakłada poselska autopoprawka do projektu. Przewidziano w nim ograniczenia zbliżone do obecnych – zwolnione z podatku będą świadczenia, których wartość nie przekroczy 380 zł rocznie, w całości finansowane z Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych danej firmy bądź z pieniędzy związków zawodowych. „
„Wielu przedsiębiorców uważa jednak, że 380 zł to kwota zbyt mała. Dlatego w Sejmie pojawiła się propozycja, by zwiększyć ten limit do wysokości połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę. Teraz byłoby to 638 zł.”
„Jest też inny kłopot. Fundusz socjalny tworzą jedynie te firmy, które mają co najmniej 20 pracowników w przeliczeniu na pełne etaty. Jak zauważa Związek Rzemiosła Polskiego, 95 proc. firm zakładanych przez osoby fizyczne zatrudnia poniżej pięciu pracowników. Nie tworzą funduszu, tak więc fundowane przez nie podarunki objęte są podatkiem. Dlatego ZRP proponuje, by zwolnienie dotyczyło nie tylko świadczeń z funduszu.”
Więcej: LINK
Rzeczpospolita Monika Pogroszewska
24.03.2009