Ministerstwo pracy informuje, że od 1 marca minimalna emerytura, renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy oraz renta rodzinna wzrosły o ponad 100 zł, do wysokości 1 tys. zł. W ten sposób osiągnęły one poziom 50 proc. minimalnego wynagrodzenia. Do tej pory najniższa emerytura wynosiła 882,56 zł. Prawo do minimalnej emerytury zyskały kobiety, mające co najmniej 20 lat stażu pracy i mężczyźni mogący się wykazać 25 lat stażu.
Wszystkie świadczenia zostaną zwaloryzowane. Minimalna gwarantowana podwyżka wyniesie 10 zł. Wskaźnik waloryzacji świadczeń zależny jest od średniorocznego wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych w poprzednim roku kalendarzowym, zwiększonym o co najmniej 20% realnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia w poprzednim roku kalendarzowym.
- Rząd zdecydował się na mieszany model waloryzacji, tzw. kwotowo-procentowy, ponieważ podwyżka wynikająca jedynie ze wskaźników ekonomicznych byłaby bardzo niewielka, praktycznie nieodczuwalna w budżetach emerytów – powiedziała minister Rafalska. – Z kolei z minimalnej gwarantowanej podwyżki skorzysta przeszło 2 mln osób pobierających świadczenia z ZUS i prawie wszyscy rolnicy, bo aż 1,1 mln osób ubezpieczonych w KRUS.
Wzrastają też minimalne renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy z 676,75 zł do 750 zł, czyli o 73,25 zł miesięcznie. Renty socjalne zaś z 741,35 zł do 840 zł, czyli o 98,65 zł miesięcznie. Świadczenie przedemerytalne wzrasta do 1040 zł.
Więcej: LINK