Rzeczpospolita:Niełatwo zdobyć kwalifikacje zawodowe

Wyniki egzaminu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe, który odbył się w czerwcu tego roku, właśnie opublikowała Centralna Komisja Egzaminacyjna. Nie są one zbyt zachęcające. W Rzeczpospolitej możemy przeczytać, że prawie połowa uczniów ze szkół policealnych i techników oblała testy z zawodu. Nieco lepiej przedstawia się sytuacja w szkołach zawodowych.

-Ten system ma dostarczyć prawdziwych fachowców pracodawcom. Określono wysokie progi zaliczenia. W etapie pisemnym trzeba zaliczyć połowę testu, w praktycznym uzyskać, co najmniej 75 proc. punktów. To wyższe progi niż matura, którą trzeba zaliczyć na 30 procent- powiedział Lesław Zabłocki, Kierownik Wydziału Egzaminów Zawodowych CKE.

Zdawalność w zawodówkach to 87 proc, a w pozostałych szkołach 56,3 proc. Eksperci twierdzą, że spora winę za ten stan rzeczy ponosi zły system praktyk, których w technikach na przykład jest jedynie cztery tygodnie. Przez tak krótki czas z pewnością nie jest łatwo nauczyć się zwodu.

Niektórzy uczniowie, z kolei, w ogóle nie decydują się na podejście do egzaminu, bo nie jest on obowiązkowy, a nie wszyscy pracodawcy uznają certyfikat CKE za wyznacznik dobrego przygotowania zawodowego.

Ten paradoks w edukacji zawodowej musi się zmienić, żeby nasi pracownicy byli naprawdę dobrze wykształceni i stanowili konkurencję dla fachowców w Unii Europejskiej.

Więcej: Rzeczpospolita oraz cke.edu.pl

21.09.2009

LINK