Czy to możliwe by rzemieślnicy zawładnęli największym centrum handlowym w Poznaniu? Jak najbardziej! Wszystko za sprawą Wielkopolskiej Izby Rzemieślniczej w Poznaniu i CH King Cross Marcelin. Przez trzy dni – od piątku do soboty, od 3 do 5 października – na kilkunastu stoiskach, w samym centrum galerii można było kupić wszystko, co tradycyjne, smakowite, zgodne z regionalnymi recepturami albo niepowtarzalne i jedyne, bo wykonane ręcznie. Co najważniejsze klienci Centrun Handlowego mogli obserwować rzemieślników przy pracy – mało tego – mogli własnoręcznie na przykład upiec bułki.
Oferta spożywcza była przygotowana tak, by na stoiskach znalazło się jak najwięcej regionalnych przysmaków. Wyjątkowo bogata oferta kiełbas, szynek, pasztetów, a także dziczyzny mogła zadowolić każdego. Wbrew pozorom nie była to wcale oferta skierowana do posiadaczy najzasobniejszych portfeli. Producentom chodziło bowiem przede wszystkim o przekonanie klienta, że czasem warto kupić czegoś mniej, ale za to długo jeść z apetytem i przypominać sobie zapomniane smaki.
Ten nowy cykl imprez nosi nazwę „Kramy cechowe – spotkania z rzemiosłem” i w zamyśle inicjatorów i organizatorów ma mieć nie tylko charakter komercyjny, ale także edukacyjno – promocyjny. Stąd liczne prezentacje poszczególnych rzemiosł, konkursy kulinarne a także prelekcje na temat zdrowej, tradycyjnej żywności. Jak podają statystyki, w ciągu weekendu tę poznańską galerię odwiedza blisko 70 tysięcy ludzi… Oby choć jedna trzecia z nich zapamiętała, że warto jeść mięso i jego przetwory…
Opracowała: Marzena Rutkowska, WIR
Zachęcamy do obejrzenia zdjęć, które znajdują się w galerii.