W tygodniku „Uważam Rze” ukazał się artykuł o problemach polskich firm. Szara strefa, nieuczciwa konkurencja, zbyt duże obciążenia podatkowe, to tylko niektóre bolączki, o których wspominają wiceprezes ZRP i przedsiębiorca budowlany Tadusz Kliś i Andrzej Duch, przedsiębiorca branży motoryzacyjnej.
Upadki dużych firm są spektakularne i często omawiane w mediach. Przedsiębiorstwa z sektora MŚP upadają po cichu, ale ich upadki odbijają się znacznie bardziej na gospodarce niż mogłoby się wydawać. Cierpią na tym pracownicy, regionalny rynek i oczywiście sami właściciele przedsiębiorstw, często prowadzonych nawet od kilku pokoleń.
Tadeusz Kiliś, który w branży budowlanej działa od lat i zaangażował w nią również synów przyznaje, że prowadzenie biznesu na krawędzi opłacalności jest niezwykle stresujące. Ciężko się dziwić, że ludzie często rezygnują z założenia firmy, kiedy zbadają rynek i zobaczą co ich czeka.
Andrzej Duch mówi, że obecnie do prowadzenia własnej działalności gospodarczej można się naprawdę zniechęcić. W wielu branżach sytuacja jest tragiczna. Cała ironia polega na tym, że problemy są związane z uczciwym, legalnym działaniem przedsiębiorstwa. Przedsiębiorcy działający zgodnie z przepisami prawa tracą klientów, ponieważ inne firmy, które unikają płacenia składek i zatrudniają pracowników „na czar
Więcej: uwarzamrze.pl
Aleksandra Fanderejewska
19.11.2012
LINK
