„Eksperci zgodnie przyznają: 2009 rok nie przyniósł przełomu w ograniczaniu biurokracji” – czytamy w Rzeczpospolitej.
„Waldemar Pawlak nie zgodził się z tak krytycznymi ocenami. Według niego przepisy są powoli zmieniane na lepsze. A co więcej przypomniał, że gotowy jest przygotowany w jego resorcie projekt ustawy ograniczającej bariery dla firm i obywateli, gdzie zmienionych jest 81 ustaw. Ma trafić do parlamentu jeszcze przed wakacjami. – Tam znajduje się podstawowa zmiana, by wystarczyły oświadczenia zamiast zaświadczeń – powiedział Pawlak. Ale przyznał też, że w niektórych kwestiach, jak choćby uwolnieniu cen energii, decydentom trudno jest skutecznie działać. – Średni szczebel administracji niekiedy daje nam szkołę i pokazuje, kto tu rządzi, powstaje tyle interpelacji i zapytań, że pochylamy się jeszcze raz nad daną kwestią.”
Jerzy Bartnik, Prezes Związku Rzemiosła Polskiego, komentuje: „– Obietnice rządu i oczekiwania przedsiębiorców były znacznie większe niż rzeczywiste ograniczanie biurokracji. Jednak część drobnych barier udało się zniwelować, głównie dzięki pracom komisji „Przyjazne państwo”. Według niego najważniejsze jest, by każdy projekt prawny poprzedzony był starannymi obliczeniami skutków wprowadzania danej regulacji dla budżetu, firmy i obywatela.”
Więcej: rp.pl
Aleksandra Fandrejewska
27.04.2010
LINK