Reforma Państwowej Inspekcji Pracy – konsekwencje dla pracodawców i rynku pracy

Prof. Jan Klimek w swojej pogłębionej analizie uważnie przygląda się zmianom jakie mogą być konsekwencją reformy PIP.

Rząd planuje gruntowną reformę Państwowej Inspekcji Pracy, która pod pretekstem walki z nadużyciami i ochrony praw pracowników ma znacznie rozszerzyć jej uprawnienia. Projekt ustawy, mający wejść w życie 1 stycznia 2026 r., przewiduje m.in. możliwość przekształcania przez PIP umów cywilnoprawnych i kontraktów B2B w stosunek pracy w drodze decyzji administracyjnej, zdalne kontrole, wymianę danych z ZUS i KAS oraz znaczne podwyższenie kar dla przedsiębiorców. Środowiska pracodawców, Rzecznik MŚP, a nawet resort rozwoju i Rządowe Centrum Legislacji ostrzegają, że zmiany mogą sparaliżować rynek pracy, zwiększyć koszty zatrudnienia, liczbę sporów sądowych i ryzyko błędnych decyzji urzędników. Mimo powszechnej krytyki Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej forsuje projekt jako element realizacji kamieni milowych KPO, ignorując postulaty przedsiębiorców o ochronę swobody umów i działalności gospodarczejpodsumowuje w swoim artykule prof.Klimek.