„Robotnicy zyskali w ostatnich czterech latach najwięcej ze wszystkich grup zawodowych. Ich płace wzrosły o 40 proc. Na wejściu Polski do Unii Europejskiej najbardziej zyskali… tokarze, a raczej ich portfele – po 4 latach są grubsze niemal o połowę. Najmniejsze podwyżki od 2004 r. dostali mechanicy, ale oni i tak pozostają najlepiej zarabiającymi robotnikami w kraju – wynika z najnowszego raportu Money.pl” – czytamy w Polsce.
„GUS podał właśnie, że przeciętne wynagrodzenie w polskich przedsiębiorstwach wynosi już 3137 zł. W ciągu ostatniego roku wzrosło 12,6 proc. – takiego tempa jak dotąd nie notowaliśmy nigdy. Badania rynku wskazują, że w tym roku podwyżki przyzna swoim pracownikom 50 do 90 proc. przedsiębiorców. Jednocześnie bezrobocie osiągnęło najniższy od transformacji poziom 10 proc.”
„- Od 2004 r. robotnicy zyskali najwięcej ze wszystkich grup zawodowych. Zawdzięczają to boomowi, jaki przeżywa polski przemysł. Z drugiej strony, to efekt upadku szkolenia zawodowego. Starsi fachowcy odchodzą na emeryturę, średnie pokolenie emigruje na Wyspy, w kraju nie ma ich kto zastąpić. Firmy muszą podnosić płace, by znaleźć chętnych do pracy – mówi Jacek Ambroziak, ekspert Konfederacji Pracodawców Polskich”.