„Wśród wielu tegorocznych jubilatów, którzy stawili pierwsze kroki u progu transformacji ustrojowej jest Śląski Cech Rzeźników i Wędliniarzy w Katowicach. Dzisiaj jego członkowie świętowali okrągłą rocznicę” – czytamy w gazecie Polska.
„Uroczystości zainaugurowano mszą świętą w Archikatedrze Chrystusa Króla w Katowicach, odprawioną prze ks. biskupa Gerarda Bernackiego, duszpasterza rzemiosła śląskiego ks. kanonika Henryka Kuczoba i proboszcza katedry ks. prałata Stanisława Puchałę”.
„Potem uczestnicy uroczystości przenieśli się do Sali Marmurowej Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, by powitać gości, wśród których był także wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk, powspominać i podsumować miniony okres”.
„- Był krótki, ale bardzo pracowity i wiele zmienił w naszym życiu i historii naszych firm – mówił Andrzej Stania, prezes Śląskiego Cechu Rzeźników i Wędliniarzy. – Wszyscy nasi członkowie unowocześnili swoje zakłady i dostosowali je do unijnych wymogów, największym sukcesem było to, że mimo trudnych warunków i dużej konkurencji każdy z nas przetrwał i zapewnił sobie przyszłość – podkreślił Stania”.
„Do najważniejszych wyzwań zaliczył teraz skuteczną promocję produkowanej żywności”.
„- Wytwarzamy bardzo dobrej jakości wyroby, musimy jeszcze nauczyć się je sprzedawać także na europejskim rynku – zachęcał członków wspólnoty do udziału w programie promującym regionalne produkty”.
„Śląski Cech Rzeźników i Wędliniarzy zrzesza około 80 członków, którzy od 1989 r. wyszkolili 1498 czeladników i 239 mistrzów. Z okazji jubileuszu cech wydał publikację poświęconą pamięci Jana Serwatki, pierwszego prezesa i założyciela tej wspólnoty branżowej, który dał przykład jak być przedsiębiorcą i pracować w zespole”.
Więcej: Polska. Dziennik Zachodni