Od 1 stycznia 2018 roku pracowników otrzymujących minimalne wynagrodzenie za pracę czeka kolejna podwyżka. Płaca minimalna wyniesie wtedy 2100 złotych. To o 5% i jednocześnie o 100 złotych więcej niż obecnie. Z początkiem roku wzrośnie też minimalna stawka godzinowa z 13 do 13,70 zł dla określonych umów cywilnoprawnych. W czerwcu rząd zaproponował Radzie Dialogu Społecznego, aby minimalne wynagrodzenie za pracę wzrosło o 80 złotych – do 2080 zł, a minimalna stawka godzinowa została podniesiona z 13 do 13,50 zł. Uwzględniając przebieg negocjacji prowadzonych w ramach Rady Dialogu Społecznego, resort pracy ostatecznie zaproponował podniesienie minimalnego wynagrodzenia z 2000 do 2100 zł. Związkowcy z Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych i Forum Związków Zawodowych proponowali wzrost do ok. 2220 zł. Przedstawiciele pracodawców w Radzie Dialogu Społecznego chcieli, aby płaca minimalna wzrosła jedynie o wskaźnik ustawowy i wynosiła 2050 zł.
Według minister Rafalskiej,wprowadzenie minimalnej stawki godzinowej było podyktowane ograniczeniem zjawiska polegającego na tym, że osoba zatrudniona na umowie cywilnoprawnej otrzymuje wynagrodzenie znacznie niższe od minimalnego wynagrodzenia przysługującego pracującemu na etacie, a także ograniczeniem nadużywania umów cywilnoprawnych.
Wynagrodzenie poniżej płacy minimalnej jest naruszeniem praw pracowniczych. Wraz ze wzrostem płacy minimalnej rosną także inne świadczenia, takie jak: odprawa przy zwolnieniu grupowym, dodatek za pracę w porze nocnej, wynagrodzenie za czas przestoju czy podstawa wymiaru zasiłku chorobowego i macierzyńskiego.
Więcej: LINK