Związki zawodowe (OPZZ) chcą, żeby rząd pod przewodnictwem Ewy Kopacz wprowadził minimalną płacę godzinową w wysokości co najmniej 11 zł brutto – czytamy w dzienniku.
Zdaniem związkowców za podniesieniem stawki opowiada się większość społeczeństwa. Związki chcą, aby płaca minimalna godzinowa i w wymiarze miesięcznym powinna wynosić minimum 50 proc. średniego wynagrodzenia.
OPZZ jest tez przeciwne żeby wysokość płacy minimalnej uzależniona była od regionu, ponieważ tę sytuację wykorzystali by pracodawcy rejestrując swoje firmy na terenach z najniższą stawką.
Więcej:
dgp.pl
Lukasz Guza
7.10.2014