Na stronie ZUS ukazał się tekst pod intrygującym tytułem „Polacy niewiele wiedzą”. Wynika z niego, że nie znamy swoich uprawnień wynikających z systemu ubezpieczeń społecznych. Mniej niż 10 proc. z nas jest w temacie jako tako zorientowana. Jak wykazują badania przeprowadzone przez Instytut Spraw Publicznych i Millward Brown, brak wiedzy powoduje, że oceniamy system ubezpieczeń społecznych i ZUS przez pryzmat emocji.
Okazuje się, że aż 3/5 ankietowanych nie ma żadnej wiedzy o systemie ubezpieczeń społecznych lub ich wiedza jest szczątkowa. Badani mylili poszczególne rodzaje ubezpieczenia. Niejednokrotnie nie odróżniali ubezpieczenia chorobowego od zdrowotnego, przypisując Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych odpowiedzialność za ochronę zdrowia. Mylone ze sobą są ubezpieczenia rentowe i wypadkowe. Z badania wyłania się obraz społeczeństwa, które nie zna zasad i przepisów związanych z odprowadzaniem składek od różnego rodzaju umów. Dwie piąte badanych nie potrafiło wskazać na poprawną odpowiedź w pytaniu o obowiązki składkowe wynikające z różnych form zatrudnienia i prowadzenia własnej działalności gospodarczej.
Połowa ankietowanych nie wiedziała, jakie obowiązki w zakresie ubezpieczeń społecznych rodzi zawarcie umowy zlecenia. Najlepszą znajomością wykazały się osoby prowadzące własny biznes. Prawie 40 proc. uczestniczących w badaniu stwierdziło, że wysokość składek na ubezpieczenia społeczne ustala w Polsce Zakład Ubezpieczeń Społecznych. Zaskakujące jest dodatkowo to, że tylko połowa badanych wskazała, że jednym z podstawowych zadań ZUS jest pobieranie składek i wypłata świadczeń. Ponad 40 proc. ankietowanych uznało, że Zakład wypłaca świadczenia z własnego budżetu, a blisko 50 proc. nie wie, jaka jest zależność między Zakładem Ubezpieczeń Społecznych a Funduszem Ubezpieczeń Społecznych.
Więcej: LINK