Nadchodzące zmiany w przepisach podatkowym budzą wątpliwości ekspertów. Istnieje obawa, że wprowadzenie od nowego roku kilkuset zmian wprowadzi chaos i zmusi przedsiębiorców do ograniczenia działalności z lęku przed popełnieniem błędu, który może sporo kosztować.
Obok prostych poprawek, jak zmniejszenie podatku CIT z 15 na 9 proc. czy likwidacja obowiązkowej do tej pory ewidencji przebiegu pojazdów firmowych, przedsiębiorców czekają większe wyzwania. Choć prace nad zmianami w podatkach odbywały się pod hasłem 3 x P, to wszystko wskazuje na to, że do przejrzystego, prostego i przyjaznego dla podatników systemu jeszcze bardzo daleko. Przykładem może być zmiana sposobu naliczania zaliczek od podatku za pracownika. Jeżeli dochód pracownika przekroczy próg 85 528 zł, to wyższy podatek będzie musiał być naliczany już w miesiącu, w którym próg został przekroczony. Dla pracodawcy oznacza to, że za pół miesiąca rozliczy podatek 18-proc. a za drugie – 32-proc. Natomiast tylko miesiąc będą mieli przedsiębiorcy na zapoznanie się ze zmianami, nad którymi nadal trwają prace. Dopiero bowiem w listopadzie rząd przedstawi szczegóły exit tax oraz cen transferowych.
Link: https://www.rp.pl/Budzet-i-Podatki/310089931-Rzadowe-zmiany-w-podatkach-strasza-podatnikow.html
(Grafika: Google)
