Obawiam się o wypieranie nas na margines życia gospodarczego

– Sytuacja polskiego rzemiosła nie jest zła, z drugiej jednak strony coraz bardziej widoczne jest wypieranie rzemiosła z rynku i zanikanie unikatowych zawodów. Wiadomo, że małym zakładom trudniej jest się utrzymać. Wpływają na to wysokie koszty utrzymania firmy (podatki, opłaty na ubezpieczenia społeczne i inne), a także coraz większa konkurencyjność wynikająca z dominacji większych przedsiębiorców na rynku. Rzemiosło, to w bardzo dużej mierze firmy rodzinne, w których bardzo stawia się na renomę, etykę i jakość. Nie ma pędu za pieniądzem kosztem jakości, czy nieuczciwej konkurencji. Tak zostaliśmy wychowani i tego uczymy naszych następców – powiedział w wywiadzie dla czasopisma Bilans Dodatni, prezes Związku Rzemiosła Polskiego, Jan Gogolewski.

 

– Musimy intensywniej promować działania, które wzmocnią rangę rzemiosła w świadomości społecznej. Pokazać naszą bardzo istotną rolę w tworzeniu PKB i nasze znaczenie dla gospodarki. To przecież w dużej mierze od rzemiosła zależy jakość naszego standardu życia. Kolejne ekipy dochodzące do władzy głośno mówią, że rzemiosło jest motorem napędowym gospodarki, jednak mam wrażenie, że wciąż musimy tę prawdę udowadniać. Musimy przypominać, że jesteśmy największym i najważniejszym „dostawcą” wykwalifikowanych fachowców dla rynku pracy – powiedział prezes.

 

I dodał – rzemiosło wciąż jest ważną gałęzią polskiej gospodarki. Moim zadaniem właśnie będzie położenie nacisku na odbudowanie w świadomości społecznej znaczenia rzemiosła dla kraju. Będziemy wspierać i upowszechniać wszystkie działania pokazujące rzemiosło i ginące zawody. 

 

Więcej: 

 

„Bilans Dodatni”

Nr.3, wyd. wrzesień 2017

Bożena Skarżyńska

 

LINK