„Ogólnie propozycje MEN dotyczące szkół zawodowych są dobrze oceniane przez ekspertów. – Zastąpienie zawodówek szkołami branżowymi prowadzi do eksponowania tego rodzaju szkolnictwa” – powiedziała Dziennikowi Gazecie Prawnej Jolanta Kosakowska ze Związku Rzemiosła Polskiego.
„Kontrowersje budzi natomiast zmiana finansowania tych placówek. Szkoły, które obecnie mogą liczyć na pieniądze na kształcenie fachowców, dostaną znacznie mniejsze wsparcie, jeżeli będą kształcić specjalistów, których nie potrzebuje rynek pracy . – O ile idea wydaje się słuszna, to jednak wszystko zależy od szczegółów” – ocenia Jolanta Kosakowska. – Nie zawsze statystyczne dane z urzędów pracy odzwierciedlają sytuację na rynku –dodała.
Zdaniem eksperta Związku Rzemiosła Polskiego konieczne jest wypracowanie narzędzi, które pozwolą na ocenę, którym szkołom rzeczywiście należy się wyższa, a którym niższa dotacja na kształcenie. – „Na razie nie ma jednak informacji, jak resort zamierza badać to, czy dana placówka kształci specjalistów poszukiwanych przez rynek pracy. Brak odpowiedzi na to i inne pytania budzi niepokój w środowisku. Obawy dotyczą także tempa wprowadzania zmian. – Potrzeba czasu na ich przedyskutowanie „– tłumaczy Kosakowska.
Zachęcamy do zapoznania się z artykułem Urszuli Mirowskiej-Łoskot, w którym mowa o projekcie ustawy Prawo oświatowe przygotowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Projekt został skierowany do konsultacji międzyresortowych. W projekcie znajdzie się m.in,: zapis: likwidujący gimnazja i zawodówki. W nowym rozdaniu będziemy mieli 8 letnią szkołę podstawową, 4 letnie liceum, 5 letnie technikum, 3 letnią szkołę branżową pierwszego stopnia i 2 letnią szkołę branżową drugiego stopnia.
Nowe regulacje maja obowiązywać już od przyszłego roku szkolnego.
Więcej:
edgp
Urszula Mirowska-Łoskot
15.09.2016
LINK