W sobotę 6 czerwca w TVP INFO odbyła się „Debata Trójstronna” poświęcona wysokości płacy minimalnej w 2016 roku. Z ramienia Związku Rzemiosła Polskiego w debacie wziął udział wiceprezes Jan Klimek.
W środę 3 czerwca Komitet Stały Rady Ministrów wysunął propozycje podniesienia płacy minimalnej do 1850 zł od stycznia 2016 roku. Tymczasem związki zawodowe chcą zwiększyć płacę minimalną z 1750 zł do 1880 zł, czyli o 7,4 proc. Z kolei Pracodawcy RP i Business Centre Club proponują 1782 zł, czyli podwyżkę o 1,8 proc., a Konfederacja Lewiatan – 1800 zł brutto. Z informacji mediów oraz z oficjalnego dokumentu MF wynika, iż w 2016 r. płaca minimalna powinna wynieść 1782 zł (wzrost o 1,.7 proc.). Związki zawodowe forsują jednak swoją propozycję.
Uczestnicy debaty ze strony pracodawców wykazali, że do podnoszenia płacy minimalnej należy podejść ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie, a nadmierne jej zwiększanie szkodzi rynkowi pracy.
– 1783 złote to jest kwota realna – powiedział w programie Jan Klimek – Zadajmy sobie pytanie czym tak naprawdę w zarządzaniu swoją firmą kieruje się dziś mały czy średni przedsiębiorca? Na drugim miejscu wymienia innowacje, na trzecim plany długoterminowe i talenty, a na pierwszym oczywiście mówi o obniżaniu kosztów pracy.
– Ja mówię o rzemieślnikach, kupcach, mikrofirmach – dodaje wiceprezes ZRP – Te firmy kształcą uczniów, szkolą talenty, płaca podatki, wprowadzają innowacje, by przetrwać na rynku europejskim. Dlatego kwota proponowana przez związki zawodowe była by dla nich zbyt wysoka. Wiemy, że w tym roku upadnie ok. 30 tys. mikrofirm. Część z nich właśnie przez zbyt wysokie koszty pracy, których już nie są w stanie udźwignąć. Te przedsiębiorstwa muszą się zmierzyć z firmami z rynku unijnego, a koszty, które mają są dużo wyższe niż w Unii Europejskiej.
Więcej: LINK