Rząd poparł umowy czasowe do 36 miesięcy

31 marca rząd przyjął nowelizację kodeksu pracy, w którym znalazł się zapis, że kontrakty czasowe będą mogły być zawierane z pracownikiem na okres do trzech lat. Po przekroczeniu tego terminu umowa będzie przechodziła w umowę na czas nieokreślony.
 
Zdaniem ministra pracy zmiany w umowach czasowych ochronią pracowników przed nadużyciami. Nie może być tak, że kontrakty terminowe są przedłużane w nieskończoność.
 
W tej chwili zgodnie z kodeksem pracy po dwóch umowach terminowych, trzecia musi być podpisana na czas nieograniczony. Ale jest jeszcze inne rozwiązanie. Jeżeli pomiędzy umowami terminowymi jest miesięczny okres przerwy, wówczas można je zawierać bez ograniczeń.

Wprowadzone zmiany zakładają ograniczenie okresu zatrudnienia na umowy terminowe do 33 miesięcy, plus maksymalnie trzymiesięczny okres umowy na okres próbny – w sumie 36 miesięcy. Nadal ograniczona ma być liczba umów terminowych z jednym pracodawcą – ale zgodnie z projektem nie może być ich więcej niż trzy, czwarta stawać ma się umową na czas nieokreślony.
Jednakowy też będzie okres wypowiedzeń umów terminowych i na czas nieokreślony.
Więcej: LINK