Handlowcy i producenci branży spożywczej są zaniepokojeni planowanym poszerzeniem uprawnień Inspekcji Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). Bardziej szczegółowe kontrole mogą wpłynąć negatywnie na stan finansowy firm – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Nowe uprawnienia kontrolne przyznaję przyjęta pod koniec września przez sejm nowelizacja ustawy o jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych oraz ustawy o bezpieczeństwie żywności i żywienia. Zdaniem ekspertów z branży spożywczej takie działania nie spowodują skuteczniejszego wyłapywania nieuczciwych firm. Natomiast przedsiębiorcy z branży spożywczej będą musieli znacznie bardziej zaangażować się w kontrole.
Firmy najwięcej zastrzeżeń mają np. do tego, że pracownicy inspekcji będą mogli żądać wykonania kserokopii i urzędowego tłumaczenia na polski dokumentów sporządzonych w innym języku, które są związane z przedmiotem kontroli. Tłumaczenie dokumentów może kosztować nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.
Więcej: gazetaprawna.pl
3.11.2014
Patrycja Otto
LINK