Urszula Mirończuk rozmawia z Michałem Wójcikiem, Dyrektorem Izby Rzemieślniczej i MSP w Katowicach – wywiad przeczytać można w Rzeczpospolitej.
Urszula Mirończuk: Czy na Śląsku firmy korzystają z unijnego wsparcia antykryzysowego?
Michał Wójcik: Tak, władze regionu zareagowały na trudną sytuację gospodarczą. Przyspieszono konkursy na dotacje. Znacznie skrócono terminy weryfikacji dokumentów składanych podczas naborów. Naprawdę nie możemy narzekać. Ogromnym zainteresowaniem cieszą się dotacje na założenie firmy. Mamy informacje, że jeszcze w tym roku zostanie zorganizowany konkurs na tego typu projekty.
Urszula Mirończuk: Wciąż jednak firmy na Śląsku nie mogą korzystać z zaliczek.
Michał Wójcik: To prawda. Prefinansowanie projektów bardzo ułatwiłoby realizację inwestycji. Czekamy z niecierpliwością na uruchomienie zaliczek. Zaniepokoiło nas także zawieszenie konkursu na wsparcie inwestycji dla mikroprzedsiębiorstw. Zabrakło precyzyjnej informacji o przyczynach tej decyzji.
Urszula Mirończuk: Czy śląscy przedsiębiorcy wiedzą, gdzie i po jakie dotacje mogą się zwrócić?
Michał Wójcik: W naszym regionie jest sporo punktów informacyjnych i konsultacyjnych, gdzie można zdobyć wiedzę na temat funduszy unijnych. Niestety jest ich mniej niż było w poprzednich latach. Wielu przedsiębiorców uważa, że dotacje nie są dla nich. Mają złe doświadczenie z lat poprzednich. Obawiają się biurokracji, wymogów formalnych. Dlatego rzetelna i łatwo dostępna informacja o grantach jest niezwykle istotna. Nie jest to jednak problem województwa śląskiego. Dotyczy on także całego kraju.