„Pracownicy młodociani będą wliczani do liczby zatrudnionych, która decyduje o tym, czy w danej firmie może powstać rada pracowników. Jutro wchodzi w życie ustawa z 11 kwietnia 2008 r. o zmianie ustawy o informowaniu pracowników i przeprowadzaniu z nimi konsultacji (…). Młodociani zatrudnieni w celu przygotowania zawodowego będą mieć wpływ na wybór reprezentacji załogi. Pracodawcy nie są zadowoleni z wprowadzonej zmiany” – czytamy w Gazecie Prawnej.
„- Absurdem jest, że pracownik nieposiadający odpowiedniej wiedzy o zarządzaniu firmą, który dopiero uczy się zawodu i przychodzi do firmy najwyżej dwa razy w tygodniu, będzie miał takie same prawa jak inni pracownicy” – podkreśla Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego.
„W nowelizacji musiało znaleźć się takie rozwiązanie. Europejski Trybunał Sprawiedliwości uznał bowiem, że dotychczasowy przepis, zgodnie z którym pracowników młodocianych nie wlicza się do ogólnej liczby zatrudnionych, jest niezgodny z prawem wspólnotowym, ponieważ dyskryminuje określoną grupę pracowników. Jeśli Polska nie zlikwidowałaby takiej nierówności, naraziłaby się na wysoką, wielomilionową karę”.