„Z funduszy pożyczkowych najczęściej korzystają mikrofirmy i osoby zaczynające działalność. Udzielane przez fundusze pożyczki mają niższe oprocentowanie niż kredyty bankowe. Kapitalizacja funduszy może się podwoić, jeśli MRR zdecyduje o przekazaniu im 800 mln zł z UE. Coraz więcej przedsiębiorstw jest zainteresowanych uzyskaniem kapitału na inwestycje od funduszy pożyczkowych. Widzą to przedstawiciele funduszy”.
„- Szacuję, że jest to mniej niż 5 proc. firm. Usługami funduszy interesują się głównie przedsiębiorcy, którzy desperacko poszukują pieniędzy – uważa Jerzy Bartnik, prezes Związku Rzemiosła Polskiego”.
„Fundusze finansują nie tylko już istniejące firmy (aż 80 proc. środków trafia do przedsiębiorców, którzy działają co najmniej 12 miesięcy), ale także osoby chcące założyć działalność gospodarczą.- Liczy się dobry pomysł na biznes oraz zabezpieczenia, które trzeba przedstawić – mówi Paweł Jodko. Dodaje, że zabezpieczeniem może być zastaw na samochód rodziców albo hipoteka na mieszkanie babci”.
„To nie podoba się Jerzemu Bartnikowi, który uważa, że konieczność stosowania zabezpieczeń ogranicza najmniejszym firmom dostęp do kapitału. Dodatkowo przy pożyczaniu małych kwot (średnia pożyczka to 16 tys. zł) opłaty za ustanowienie hipoteki czy zastawu stanowią znaczący koszt”.
Więcej: Gazeta Prawna
Gazeta Prawna
Mariusz Gawrychowski
07.11.2008