„Ustawy antykryzysowe mogą być blokowane przez przepisy. Firma, która chce uzyskać pomoc, musi przedstawić dziesięć zaświadczeń i sprawozdań oraz kilka oświadczeń”- alarmuje Rzeczpospolita.
„ ”Machina biurokracji znowu atakuje” – mówi Grażyna Spytek-Bandurska, ekspert PKPP Lewiatan. Chodzi o sprawozdawczość, przez jaką będą musieli przebrnąć przedsiębiorcy, którzy poproszą o pomoc na podstawie ustawy antykryzysowej.”
„Do wszystkich organizacji pracodawców trafiły do konsultacji dwa projekty rozporządzeń w tej sprawie. Ich eksperci piętnują niepotrzebną ich zdaniem biurokrację.”
„Najwięcej zastrzeżeń ma Związek Rzemiosła Polskiego, który się obawia, że katalog sprawozdań, jakie ma przedstawić przedsiębiorca, praktycznie wyklucza z pomocy finansowej małe firmy nieprowadzące pełnej księgowości.”
„ ”Każdy podmiot ma przedstawić dwa druki dotyczące sprawozdawczości finansowej: FO-1 i FO-2, albo druki z podobnymi informacjami, jakie zawierają te sprawozdania” – twierdzi Elżbieta Lutow, ekspertka ZRP. „To są druki dla firm, które mają pełną księgowość, a żadnego innego druku sprawozdawczego, podobnego do nich, nie ma” – dodaje.”
„A zatem małe i mikrofilmy nie skorzystają z subsydiowanego zatrudnienia.”
„W Ministerstwie Pracy dziennikowi nie udało się uzyskać informacji, dlaczego w projektach
zawartych jest tyle wymagań sprawozdawczych.”- czytam w portalu tai.pl
www.tai.pl ,źródło: Rzeczpospolita