W ocenie Prezesa Rady Ministrów senacka propozycja regulacji obejmujących m.in. usunięcie z projektu postanowienia wprowadzającego zakaz cesji wierzytelności wymaga wielu korekt. Wynika to z opublikowanego na stronie Sejmu stanowiska rządu do projektu o świadczeniu usług w zakresie dochodzenia roszczeń odszkodowawczych wynikających z czynu niedozwolonego .
W kwestiach najbardziej istotnych dla branży napraw powypadkowych stanowisko rządu pokrywa się zasadniczo ze stanowiskiem Związku Rzemiosła Polskiego, przygotowanym przy wsparciu Ogólnopolskiej Komisji Rzemiosł Motoryzacyjnych oraz opiniami innych organizacji branżowych z sektora motoryzacyjnego i zakłada wykreślenie art. 9 projektu ustawy, mówiącego o zakazie cesji:
„W ocenie Rządu nie znajduje uzasadnienia projektowany w art. 9 projektu zakaz przenoszenia wierzytelności z tytułu czynów niedozwolonych. Przepis art. 9 powinien zostać usunięty z projektu ustawy. Zasadą w polskim prawie jest swoboda umów (a przelew jest umową), a wszelkie jej ograniczenia powinny mieć charakter wyjątkowy i być wnikliwie uzasadnione. Obecnie obowiązujące przepisy Kodeksu cywilnego wprowadzają wystarczające ograniczenia zbywalności roszczeń w przypadku szkody na osobie i zadośćuczynienia (art. 449 kc). Co istotne zabezpieczają one w wystarczającym stopniu interesy poszkodowanych, uzależniając dopuszczalność cesji od uznania roszczenia na piśmie. Proponowane w art. 9 projektu rozwiązanie byłoby niekorzystne dla konsumentów – poszkodowanych, którym przysługuje roszczenie odszkodowawcze wynikające z czynów niedozwolonych. Przykładem są szkody komunikacyjne likwidowane z polisy OC, w których poszkodowani, wobec zawierania umów cesji wierzytelności, nie muszą z góry angażować własnych środków pieniężnych, a dochodzeniem roszczeń od zakładu ubezpieczeń zajmuje się profesjonalny podmiot (np. warsztat zajmuje się naprawą auta, dostarcza auto zastępcze, a poszkodowany rozlicza się z warsztatem „bezgotówkowo”; koszty naprawy są pokrywane z polisy OC sprawcy szkody, a poszkodowany może funkcjonować bez utrudnień, które zostały spowodowane kolizją). W przypadku wprowadzenia projektowanego przepisu o zakazie cesji, sytuacja poszkodowanego uległaby drastycznemu pogorszeniu. Poszkodowany, chcąc naprawić samochód uszkodzony nie z jego winy, będzie musiał pokryć koszty naprawy oraz wynajmu auta zastępczego, a następnie dochodzić wypłaty odszkodowania od ubezpieczyciela. Co istotne, projektowany przepis statuuje zakaz o charakterze ogólnym – odnoszący się do wszystkich czynów niedozwolonych. Tymczasem kategoria czynów niedozwolonych jest bardzo pojemna i obejmuje różne rodzaje roszczeń. Nie zawsze odpowiedzialność z tytułu tych czynów będzie realizowana względem ubezpieczyciela (przykład – szkoda wyrządzona przez funkcjonariusza i odpowiedzialność Skarbu Państwa). Powyższe dodatkowo wskazuje na brak uzasadnienia dla ogólnego zakazu cesji roszczeń z tytułu czynów niedozwolonych. Można ewentualnie zaproponować kompromisowe rozwiązanie, zgodnie z którym przelew wierzytelności z tytułu czynów niedozwolonych na doradcę odszkodowawczego nie będzie wyłączać ograniczeń w prowadzeniu działalności ani obowiązków doradcy odszkodowawczego wynikających z przepisów ustawy.”
Ogólnopolska Komisja Rzemiosł Motoryzacyjnych wyraża nadzieję, że takie stanowisko rządu zamyka problem dla organizacji motoryzacyjnych a opisany powyżej art. 9 zostanie wykreślony w całości podczas ponownego pierwszego czytania projektu w/w ustawy na posiedzeniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka Sejmu RP.