„Osoby zajmujące się otoczeniem biznesowym przyznają, że poprawiła się dostępność do zewnętrznego finansowania biznesu na wsiach i małych miejscowościach, głównie dzięki pieniądzom unijnym.”
Okazuje się, że otrzymanie dotacji jest łatwiejsze dla osób mieszkających na wsi. Dochodzi czasem nawet do absurdalnych sytuacji dokonywania meldunków na terenie wiejskim, by otrzymać pieniądze na firmę.
„Ale Elżbieta Lutow, ekspert Związku Rzemiosła Polskiego, który wciąż postuluje, by ograniczyć biurokrację utrudniającą mikrofirmom staranie się o wsparcie unijne, dodaje, że oprócz nadmiernej biurokracji borykają się one z innym problemem.”
„ – W niektórych programach regionalnych dotacje nie mogły być wydawane na zakup środków transportu. Między innymi ograniczenia dotyczące tego, na co mogą być przyznawane dotacje, powodowały, że tak popularne stały się pieniądze na zakładanie firm znajdujące się w gestii urzędów pracy – tłumaczy ekspert.”
Więcej: diarium.pl; rp.pl
Aleksandra Fandrejewska
22.11.2012
LINK