Rzeczpospolita: Coraz mniej nowych firm

Zanotowaliśmy najwolniejszy od 2009 roku wzrost powstawania mikrofirm. Przez ostatnie 9 miesięcy przybyło ich zaledwie 20 tys. Dwa lata temu w całym roku powstało 75 tys. firm. W tym nie ma żadnych szans na taki wynik– czytamy w „Rzeczpospolitej”.

Spowolnienie gospodarcze to niestety niesprzyjający okres dla małych przedsiębiorstw, widać to wyraźnie również w statystykach wskazujących na zamykanie działalności gospodarczej. Chociaż małe firmy znikają po cichu, nie ogłaszają upadłości, tak jak duże koncerny, to ich zmniejszająca się liczba budzi niepokój.

„– Wzrost tylko o 20 tys. liczby płatników składek, który głównie wynika z rejestrowania się osób samozatrudnionych, oznacza, że nie ma przyrostu realnych przedsiębiorstw zatrudniających pracowników – przyznaje Elżbieta Lutow, ekspert Związku Rzemiosła Polskiego. Jej zdaniem od kilku lat firmy starają się zlecać innym różne usługi czy części swojej działalności. Takiej działalności podejmują się osoby, które do tej pory były pracownikami. – Trudno to nazwać rozwojem samodzielnych przedsiębiorstw, dających innym zatrudnienie. Sprzyja temu możliwość skorzystania z ulgowych składek ZUS, które dla nowych jednoosobowych działalności są pięciokrotnie niższe niż dla pozostałych przedsiębiorców – mówi Lutow.” Niestety, zdaniem eksperta takie firmy często , kiedy skończą sie ulgi, zwijają swoją działalność, albo trafiają do „szarej strefy”.

Więcej:rp.pl
10.12.2012
Aleksandra Fandrejewska
LINK