Posłowie i Rząd wsparli umowy śmieciowe

Wewnątrz Rady Dialogu Społecznego (RDS) znajdują się organizacje, które oferują umowy cywilnoprawne, nie oferują etatów. Przedsiębiorcy i ich przedstawiciele są tym faktem zbulwersowani.

RDS reprezentuje tylko największe organizacje pracodawców, ich członkowie zatrudniają co najmniej 300 tyś. pracowników.

Środowisko pracodawców odnosi się krytycznie wobec zmiany dotyczącej nie oferowania etatów, tym bardziej że nie była ona poddana głębszej dyskusji i uzgodnieniu z pracodawcami. Specjaliści RDS biją na alarm. Z jednej strony obecnie rządzący walczą z umowami śmieciowymi, z drugiej wspierają przedsiębiorców, którzy nie dają etatów.

Przedstawicielom RDS nie podoba się, że będą ich reprezentowały organizacje, których członkowie opierają się jedynie na umowach cywilnoprawnych. W konsekwencji zamiast dbać o ogół biznesu, poprzez członkostwo w radzie, mogą dążyć do załatwiania własnych interesów. Mogą się wówczas pojawić problemy w ocenie reprezentatywności samej organizacji RDS, w umowach cywilnoprawnych jest znacznie większa rotacja pracujących, przez co może dochodzić do sytuacji, w których np. w miesiącach letnich organizacja będzie mogła uchodzić za reprezentatywną, a w okresie zimowym już nie.

Link:

http://praca.gazetaprawna.pl/artykuly/1169108,rzad-i-poslowie-wsparli-umowy-smieciowe.html