Polska: Zawodówki kupią fachowców

„W ciągu dziesięciu lat gospodarka potrzebować będzie tysiąc wykwalifikowanych gosposi, sprzedawców, spawaczy, zbrojarzy, hydraulików, tynkarzy i brukarzy – prognozuje Ministerstwo Pracy. W samej tylko Warszawie przed organizacją Euro 2012 zabraknie przynajmniej 40 tys. Budowlańców. Skąd ich wziąć?” – czytamy w Polsce.

„ Ministerstwo Edukacji próbuje ratować szkolnictwo zawodowe, które od końca lat 90. Nie może wyjść z zapaści. MEN powołało już zespół ekspertów, który opracuje założenia reformy. Ruszy ona w 2012 r. do tego czasu eksperci opracują m.in. nowe programy nauczania dla szkół zawodowych, które będą musiały kształcić przez trzy lata”.

„ Polskie zawodówki do 2013 roku dostaną też solidny zastrzyk unijnych pieniędzy: ponad 3,2 mld zł. Za te pieniądze samorządy mają zbudować system doradztwa zawodowego dla młodzieży. Bo teraz doradców zatrudnia tylko 350 na ponad 30 tys. Szkół”.

„Reformy szkolnictwa zawodowego przeprowadziły m.in. Austria i Nemcy. Nauczanie teorii połączono z praktyką. Uczniowie przez trzy dni pracują, dwa kolejne spędzają na lekcjach. Tę tzw. Edukację dualną Komisja Europejska zaleca także Polsce”.

Więcej: Polska

Magdalena Kula, Tomasz Rożek
19.08.2008