– „Bardzo rzadko robię zakupy w niedzielę, staram się tego unikać – zadeklarowała w środę minister pracy Elżbieta Rafalska. Poinformowała również, że rząd nie rekomenduje całkowitego zakazu handlu w niedzielę” – czytamy na portalu.
– Sól i mąka są w domu, więc poradziłabym sobie, gdyby sklepy były zamknięte – wyjawiła szefowa resortu rodziny na antenie radia Zet.Handel w niedziele dzieli polityków, pracodawców i pracowników. Rozmowy trwaja mieiące i konsensusu wciąż brak. „Zakazu chce „Solidarność”, która złożyła w Sejmie odpowiedni projekt ustawy. Na początku października Sejm skierował go do dalszych prac w komisjach sejmowych. Zakaz objąłby wszystkie niedziele w ciągu roku, z nielicznymi wyjątkami. Za złamanie zakazu groziłyby dwa lata więzienia, choć autorzy ustawy są skłonni złagodzić zbyt restrykcyjne przepisy” – podaje Money.pl.
Więcej: LINK