W dniu 27 września 2019 r. w Warszawie odbyła się debata o polskim handlu. Jej organizatorem była Kongregacja Przemysłowo Handlowa. W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele handlu i zakładów przetwórstwa spożywczego sektora MSP z całej Polski (m. in. Marek Zdanowski -prezes przedsiębiorstwa Wierzejki, Ryszard Jaśkowski – prezes Społem), przedstawiciele polityki (m.in. poseł Zbigniew Gryglas, posłanka Agnieszka Ścigaj, przewodniczący Konfederacji Janusz Korwin Mikke). Na konferencji gościł też Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorstw Adam Abramowicz. Ze strony ZRP uczestniczyła Elżbieta Lutow, dyrektor Zespołu Rozwoju Przedsiębiorczości.
Dyskusję prowadził Jan Rakowski, Prezes Kongregacji Przemysłowo-Handlowej. Zwracano uwagę na znikome zainteresowanie władz centralnych i samorządowych polskim handlem, mówiono nawet o jego niszczeniu (polski handel zajmuje tylko 20% udział w tym sektorze). W opinii zabierających głos – władzom samorządowym lepiej współpracuje się z dużymi marketami, niż przedstawicielami samorządu reprezentującego drobny handel. Mówiono o zaskakujących i niekorzystnych dla małych sklepów zmianach w planach przestrzennego zagospodarowania. Podano przykład nieracjonalnej polityki w zakresie podatków od nieruchomości (lokalizacja na Marszałkowskiej to koszt 3 tys. zł. a w Londynie 30 tys. zł podatku). Stwierdzono, że Rząd nie przedstawił dotychczas propozycji polityki wobec rodzimego handlu, który przegrywa w nierównej konkurencji z wielkopowierzchniowymi sklepami firm zagranicznych. Jeśli środowisko kupieckie nie otrzyma wsparcia od rządu, polski handel detaliczny nie przetrwa. Postulowano aby, np. jeden promil podatków płaconych przez przedsiębiorców wracał do ich organizacji. Mówiono o potrzebie stworzenia polskiej sieci dystrybucyjnej artykułów rolnych, kampanii promującej polską produkcję (m.in. zdrowa żywność), wprowadzenia regulacji zapewniającej swobodny dostęp do półek zagranicznych sieci handlowych polskim towarom.
Ocenę sytuacji polskiego rynku charakteryzują następujące przykładowe wypowiedzi:
„Czy Polskę stać na nie posiadanie rodzimego/narodowego handlu? Czy znamy jakiś duży kraj w Europie, który nie miał by istotnego udziału w handlu z rękach rodzimej firmy/firm?”
„Czy zagraniczny operator tworzący, organizujący sklepy detaliczne, całkowicie lub stopniowo odcinający je od dotychczasowych, często tradycyjnych, lokalnych, regionalnych źródeł dostaw, od wpływu na towar jaki mają na półkach to właśnie jest polski handel? Czy może jednak polski handel to głównie polskie produkty, na należących do polskiego handlowca półkach, gdzie obowiązują w miarę uczciwe reguły gry, gdzie rolnik czy producent średniej wielkości ma szansę lokalnie czy regionalnie swój produkt na półce umieścić?
Dyskusję podsumował prezes Kongregacji, Jan Rakowski, przedstawiając zaniechania Rządu w egzekwowaniu równego dostępu do rynku dla wszystkich jego uczestników (rozbity polski hurt spożywczy, przejęty przez zachodnie koncerny). Ponowił postulaty o przyjęcie ustawy o handlu, zmiany ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, nawet do ścigania nieuczciwych praktyk z urzędu włącznie, o konieczności zmiany ustawy o planowaniu przestrzennym, o nieruchomościach.
Notowała: Elżbieta Lutow, Dyrektor Zespołu NR