Gazeta Wyborcza: Stolarze do Belgii, stoczniowcy do Holandii

„W krajach Beneluksu Polacy bez problemów znajdą zatrudnienie w różnych zawodach. W ciemno do krajów Beneluksu mogą jechać wykwalifikowani opiekunowie osób starszych. Znajdą oni pracę w Belgii, Holandii i Luksemburgu. Nie brak też zajęcia dla budowlańców” – czytamy Gazecie Wyborczej. „Belgia to jeden z najlepiej rozwiniętych krajów Europy. Podatki w Belgii należą do najwyższych w Europie i stanowią 47 proc. PKB. Podstawą gospodarki jest wysoko rozwinięty przemysł (głównie hutniczy, elektrotechniczny, maszynowy, spożywczy, chemiczny, włókienniczy) oraz rolnictwo (hodowla bydła, trzody; uprawa zbóż, buraków cukrowych). Antwerpia, blisko półmilionowe miasto, jest największym na świecie ośrodkiem szlifowania diamentów”.

Holandia jest monarchią konstytucyjną. Jest krajem gęsto zaludnionym. Powierzchnia wynosi 41 528 km kw”.

„Kogo szukają Holendrzy? Pracowników wykwalifikowanych z branży stoczniowej, technicznej oraz metalowej na stanowiska: elektryk, monter lakiernik czy spawacz. Pracę bez trudu znajdą budowlańcy, ślusarze, mechanicy i stolarze przemysłowi. Wiele wakatów jest również do obsadzenia w rolnictwie przy uprawie kwiatów, zbiorze owoców, w rybołówstwie oraz zakładach przetwórstwa spożywczego. Potrzebni są też informatycy i programiści, rzeźnicy oraz żeglarze i pielęgniarki”. Więcej: Gazeta Wyborcza 01.09.2008