„Trwająca obecnie kampania samorządowa jest doskonałą okazją do oceny współpracy środowiska rzemieślniczego z obecną i poprzednią miejską administracją. Potrzebę politycznych i gospodarczych zmian podnoszą znani przedsiębiorcy z najbardziej tradycyjnej grupy Rzemiosła. Czas skończyć z biurokracją i celowymi zaniechaniami, trzeba przywrócić godność pracownikom i pracodawcom. Nie będzie żadnej zmiany na lepsze, jeżeli szkoły zawodowe nie zapełnią się utalentowaną młodzieżą, która przejmie obowiązki rodziców i ich tradycje – czytamy w Tygodniku Częstochowskim.”
„Dziś trudno mówić o tradycji nauczania rzemieślniczych zawodów, skoro młodzież szukając lepszego życia robi wszystko, aby wyjechać z Częstochowy, często poza granice Polski. Mam nadzieję, że w zbliżających się wyborach częstochowscy rzemieślnicy użyją swego doświadczenia, rozumu, i serc pełnych patriotyzmu, i zagłosują na nowych, prężnych działaczy, którzy nie ponoszą odpowiedzialności za obecny kryzys.”
„Tylko ci nowi ludzie są nadzieją na przyszłość. Apeluję do starszego pokolenia, które pamięta lepsze czasy świata częstochowskiej pracy i przedsiębiorczości, jak i do ludzi młodych, którzy planują emigrację z naszego miasta, aby wzięli czynny udział w wyborach 21 listopada, i poparli właśnie polityków świeżych i nieskompromitowanych. Od tych wyborów zależy bardzo wiele, dziesiątki tysięcy ludzi wiążę wielkie nadzieje ze zmianą władzy w mieście, choć nie zawsze mówi o tym otwarcie. Wielu zastanawia się, co pozostało z obietnic wyborczych ekip dotychczas rządzących Częstochową, i dlaczego skompromitowani nieudolnym zarządzaniem miastem politycy ponownie ubiegają się o władzę, aby kontynuować politykę marazmu, politykę odrzucaną przez większość mieszkańców miasta.”
„Myślę, że w tej wyjątkowej dla miasta politycznej sytuacji nie ma usprawiedliwienia dla Częstochowian biernych i planujących bojkot zbliżających się wyborów. MARIAN KASPRZAK – częstochowski przedsiębiorca, sekretarz Izby Rzemieślniczej w Częstochowie, wiceprzewodniczący częstochowskich struktur Stronnictwa Demokratycznego.”
Więcej: extrapolska.pl/
Marian Kasprzak
28.10.2010