Dziennik Gazeta Prawna: Zakłady rzemieślnicze wróciły do łask

”Usługi krawieckie, szewskie czy dorabiania kluczy przeżywają renesans. 1 to nie tylko dlatego, że w związku z kryzysem popyt na nie wyraźnie wzrósł” – czytamy w Dzienniku Gazecie Prawnej.

„Konsumenci oszczędzają i zamiast kupować nowe, naprawiają stare ubrania i buty. To powoduje, że punkty usługowe mają około 15 – 20 proc. więcej klientów niż przed rokiem.”

„Jednak ich ponowny rozkwit to także zasługa centrów handlowych, które zmieniły politykę. Dawniej niechętnie wpuszczały rzemieślników. Dziś punkty usługowo-serwisowe są niezbędne. O najlepszych fachowców toc2y się wręcz walka między zarządcami.”

„- Ważna jest jakość. Dlatego coraz częściej najemców poszukuje się wśród lokalnych rzemieślników. Są oni bardziej znani na lokalnym rynku niż firmy sieciowe z tej branży. A to gwarantuje napływ klientów -mówi Magdalena Frątczak z CB Richard Ellis.”

„Modne stają się punkty oferujące wielorakie usługi. – Miesięcznie otrzymujemy przynajmniej pięć zapytań o możliwość otworzenia placówki. Wiele propozycji odrzucamy -mówi Wojciech Sierocki, prezes spółki Cezar, rozwijającej wielousługowe punkty.”

„Jak dodaje, nie w każdym obiekcie ma to sens. Zakład będzie opłacalny, jeśli w galerii nie będzie konkurencji. Najlepiej, jeśli punkt będzie usytuowany w pobliżu wyjścia albo w sąsiedztwie marketu spożywczego, tuż za jego linią kas.”

Więcej: Dziennik Gazeta Prawna
Patrycja Otto
19.08.2010