Dziennik Gazeta Prawna: Antykryzysowe rozwiązania na stałe w kodeksie

Do konsultacji został skierowany projekt, który pozwoli pracodawcom w porozumieniu z pracownikami na wydłużenie okresu rozliczeniowego czasu pracy do maksymalnie 12 miesięcy.

Z dłuższych okresów rozliczeniowych mogły korzystać firmy w czasie obowiązywania ustawy antykryzysowej. Takie rozwiązania pozwalają na dopasowanie czasu pracy do potrzeb firmy np. takiej, która zamówienia ma sezonowo. Dłuższa praca jest następnie równoważona dniami i godzinami wolnymi.

Oczywiście nadal będą obowiązywały normy czasu pracy, ale pracodawca zyska na rocznym rozliczeniu, bo nie będzie musiał płacić nadgodzin za pracę wykonaną w okresie dużego zapotrzebowania na nią.

Jednak zastosowanie 12 miesięcznego rozliczenia będzie musiało być umotywowane i ustalane tylko w układzie zbiorowym lub w porozumieniu z zakładowymi organizacjami związkowymi. Rząd chce jednak, by elastyczna forma rozliczania czasu pracy miała charakter powszechny i nie była ograniczona do firm, w których działają związki zawodowe. Jeżeli nie ma ich w przedsiębiorstwie, pracodawca będzie mógł negocjować te rozwiązania z przedstawicielami pracowników wyłonionymi w trybie u niego przyjętym.


Zdaniem ekspertów przepisy wymagają jeszcze pewnego doprecyzowania. Pojawiają się wątpliwości jakie przyczyny pozwalają pracodawcy na zastosowanie przepisów, a także tego jak wolno organizować ruchomy czas pracy. Więcej na ten temat w artykule: Dziennik Gazeta Prawna: Elastyczne przepisy wymagają doprecyzowania Patrycji Zwirskiej.

Więcej: gazetaprawna.pl
Tomasz Zalewski
17.12.2012