Mija prawie 4 miesiące od wprowadzenia w życie rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady Unii Europejskiej w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych.
Pomimo początkowego chaosu i wielu wątpliwości, jak zarządzać danymi osobowymi pracowników, w ocenie specjalistów większość pracodawców dobrze poradziła sobie ze zmianami. Obecnie największym problemem jest brzmienie formuły zgody na przetwarzanie danych oraz zakres, jaki powinna obejmować. Polscy pracodawcy wolą zabezpieczyć się na przyszłość, więc częściej niż jest to konieczne podsuwają pracownikom dokumenty do podpisu. Wątpliwości budzi dostępność nazwisk pracowników na identyfikatorach, tabliczkach informacyjnych oraz listach obecności, jednak według specjalistów jedynie te ostatnie powinny być zmodyfikowane, aby osoby postronne nie miały dostępu do danych na temat obecności lub choroby.
Większym problemem jest odpowiedne zabezpieczenie danych pracowników, które przekazywane są firmom zewnętrznym na potrzeby księgowości. Zgodnie z prawem konieczne jest w takiej sytuacji podpisanie szczegółowej umowy, która określi rodzaj danych, sposób ich zabezpieczenia i przetwarzania, a także maksymalny czas ich przechowywania.
Więcej światła w temacie ochrony danych osobowych w relacji pomiędzy pracodawcą a pracownikiem rzuci oficjalne stanowisko Urzędu Ochrony Danych Osobowych.
Link: https://www.rp.pl/Kadry/309139990-Piotr-Wojciechowski-pracodawcy-poradzili-sobie-z-RODO.html
(Zdjęcie: Google)