Jak podaje Polska Agencja Prasowa po odrzuceniu przez Izbę Gmin umowy ws. brexitu przygotowanego przez gabinet Theresy May, bank inwestycyjny UBS sugeruje inwestorom ograniczenie ryzyka wynikającego z posiadania brytyjskich aktywów, funtów szterlingów oraz obligacji rządowych. Niestabilność polityczna może mieć bowiem wpływ na rynki finansowe. Ucierpieć mogą także przedsiębiorstwa utrzymujące stosunki handlowe z partnerami z Wielkiej Brytanii.
Najczarniejszym scenariuszem twardego brexitu, czyli braku umowy łagodnego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, będzie przywrócenie kontroli granicznej. Dla przedsiębiorców handlujących z Wielką Brytanią oznacza to prawdziwą rewolucję organizacyjną, która zaczęłaby się w nocy z 29 na 30 marca 2019 r. kiedy to WB przestanie być częścią wspólnego obszaru celnego z Unią Europejską. Sprowadzane towary będą podlegać opłacie celnej, a terminy dostaw mogą się wydłużyć o czas odprawy celnej. Zmiany mogą mieć także wpływ na płynność finansową firm, bo chociaż VAT od importu będzie można odzyskać, w praktyce przedsiębiorca będzie musiał poczekać na jego zwrot jakiś czas.
Źródło: PAP