Minister Edukacji Narodowej w wywiadzie udzielonym gazecie mówi m.in. o przywróceniu rangi szkołom zawodowym i o ich odrodzeniu. Pod hasłem „Rok zawodowców” resort chce przygotować mapę szkół zawodowych, która będzie popularyzowana w szkołach. Mapa będzie zawierała informacje, czego dana szkoła uczy, jakie ma profile, wyniki oraz jak te placówki współpracują z rynkiem pracy.
MEN wpisał szkolnictwo zawodowe w nową perspektywę unijną. Uzyskane fundusze będą m.in. przeznaczone na kształcenie dualne, dofinansowywane będą praktyki zawodowe. – Duże firmy stać na praktykantów, ale małe przedsiębiorstwa i rzemieślników niekoniecznie – powiedziała minister Kluzik-Rostkowska. – Wszyscy na tym tracimy. Zainwestujemy też w lepsze przygotowanie nauczycieli. Dziś zdarzają się sytuacje, że uczniom proponuje się zawód, nie dlatego, że jest potrzebny, ale dlatego, że szkoła akurat zatrudnia takich nauczycieli. Musimy też uprościć procedury tworzenia nowych zawodów – przyznała.
Stwierdziła, że rodzice nie do końca wiedzą gdzie są najlepsze gimnazja i licea, nie mówiąc już o technikach i szkołach zawodowych. Młodzież zaczyna teraz coraz częściej zastanawiać się czy faktycznie liceum, to najlepszy wybór. Okazuje się, że wyższe wykształcenie nie zawsze ułatwia życie. Dlatego, według minister jest to najlepszy czas na odbudowę szkolnictwa zawodowego. Zadaniem resortu, na już, jest praca nad poprawieniem prestiżu i poziomu tych szkół.
Więcej:
Gazeta Wyborcza
Justyna Suchecka
29.08.2014
LINK