Chociaż firmy mikro, małe i średnie zdecydowanie pomogły polskiej gospodarce przetrwać kryzys, a także ograniczyć bezrobocie, to jednak nadal borykają się z problemami. Raport Komisji Europejskiej wskazuje na niską konkurencyjność naszych firm.
Na dłuższa metę polski mały i średni biznes nie będzie mógł nadać naszemu krajowi odpowiedniego rozpędu ze względu na niski poziom innowacyjności. Analitycy KE twierdzą, że sektor MŚP w Polsce jest zbyt mało wydajny. Chociaż generuje 68 proc. miejsc pracy, to odpowiadają one jedynie za 50 proc. całej krajowej wartości dodanej. To znacznie mniej niż średnia unijna, gdzie odsetek ten wynosi 58 proc. Oznacza to, że polskie firmy do osiągnięcia tych samych zysków potrzebują znacznie większej liczby osób niż przedsiębiorstwa unijne.
Jest to wynik kilku czynników, z których na czoło wysuwa się słabsze zaawansowanie technologiczne polskich niż zachodnich firm. Problem stanowi też koncentrowanie się na prostych, mało wymagających zleceniach (np. montażu urządzeń, sprzedaży czy pracach fizycznych), a za rzadko podejmowane są działania wymagające użycia zaawansowanej wiedzy profesjonalnej.
Niestety nie pomaga nam administracja. Analitycy z Brukseli zaznaczają, że polskie firmy obarczone są silnym systemem licencji i pozwoleń. Deregulacja zawodów prowadzona przez Ministerstwo Sprawiedliwości nieco poprawia ten obraz, ale licencje zawodowe to tylko niewielka część wszystkich nakazów mierzonych w tej kategorii.
– Pod względem usuwania barier biurokratycznych nakładanych na małe i średnie firmy Polska nie tylko nie posuwa się do przodu, ale nawet na tle UE się cofa, bo inne kraje w ostatnich latach osiągnęły tu postęp. Żadna znacząca kroki w tym obszarze nie zostały w Polsce ogłoszone ani wprowadzone, mimo że jest spora przestrzeń do takich działań – zaznaczają analitycy KE w raporcie.
Więcej: pb.pl
27.11.2013
Jacek Kowalczyk
LINK