Posłowie Jana Warzechy i Bogdana Rzońcy zaproponowali podwyższenie limitu w obrotach firmy, który definiuje małego podatnika do 2 mln. euro. Takie rozwiązanie nie podoba się Ministerstwu Finansów.
Status małego podatnika daje firmom dodatkowe preferencje podatkowe. Polegają one między innymi na możliwości rozliczania podatku od towarów i usług (VAT) dopiero po otrzymaniu zapłaty od kontrahenta (tzw. metoda kasowa), wpłacania kwartalnych zaliczek na podatek dochodowy, czy prawie do jednorazowej amortyzacji. Posłowie uważają, że warto rozszerzyć grupę uprzywilejowaną, by ograniczyć koszty prowadzenia firm.
Wiceminister finansów Maciej Grabowski nie widzi takiej potrzeby. Jego zdaniem, granica obrotów dla małego podatnika nie jest barierą w korzystaniu z preferencji. Limit nie zostanie podniesiony, także z uwagi na budżet państwa.
Więcej:pb.pl
Iwona Jackowska
LINK