Dziennik Gazeta Prawna: Mniejszy biznes, mniejsze opłaty od muzyki

Mali przedsiębiorcy będą płacić mniej – takie jest założenie nowych tabel opłat za odtwarzanie muzyki, czy programów telewizyjnych w firmie. Dodatkowo przedsiębiorca nie będzie musiał się zastanawiać do której z ośmiu organizacji zrzeszających twórców, wykonawców i producentów audio i video muszą się zwrócić – opłata będzie miała charakter ogólny.

Przedsiębiorcy często nawet nie wiedzą, że za odtwarzanie muzyki w swoim sklepie, czy zakładzie fryzjerskim muszą uiszczać opłatę lub nie wiedzą do czy zwrócić się do Stowarzyszenia Autorów ZAiKS, Związku Producentów Audio-Video, Związku Artystów Wykonawców STOART, Stowarzyszenia Artystów Wykonawców Utworów Muzycznych i Słowno-Muzyczny SAWP, Związku Artystów Scen Polskich, Stowarzyszenia Aktorów Filmowych i Telewizyjnych, Stowarzyszenia Filmowców Polskich czy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. To właśnie te organizację zgodnie z ustawą o prawie autorskim i prawach pokrewnych (t.j. Dz.U. z 2006 r., nr 90 poz. 631 ze zm.) pobierają opłatę za korzystanie z utworów.

Zatwierdzenie tabel uzgodnieniowych spowoduje, że przedsiębiorca zapłaci raz bez względu na to jakiej muzyki słuchają jego klienci i pracownicy, czy jaki program odtwarza w swoim zakładzie. Nowe przepisy będą również uwzględniać wielkość firmy i jej lokalizację.  Przykładowo stumetrowy sklep w małej miejscowości zapłaci miesięcznie 128 zł, taki sam w Warszawie czy Krakowie – 250 zł. Najdrożej będzie zaś w galeriach handlowych, przy czym bez znaczenia, w jak dużej miejscowości będą zlokalizowane oraz w dyskotekach, które z założenia czerpią korzyść bezpośrednią z puszczania muzyki.

Więcej: gazetaprawna.pl
25.06.2013
Sławomir Wikariak