Dz. Gazeta Prawna: kierunki zamawiane – dla pracodawcó czy dla sztuki

W dzisiejszym dzienniku ukazał sie artykuł o sztandarowym programie ministerstwa nauki dotyczącym ksztłacenia na kierunkachpod konkretne potrzeby pracodawców. Pierwsi absolwencji, kórzy opuścili szkoły wyższe zamiast do pracy trafili do pośredniaków. Okazuje sie, że lista poszukiwanych zawodów przygotowana przez minister Barbarę Kurdycką jest mało prezyzyjna.

 

Młodzui ludzie kierując sie zapotrzebowaniem gospodarki przedstawionym przez resort masowo wybierali kierunki pod to zapotrzebowanie i duża część z nich zatrudnienia nie znalazła. Z danych ministerstwa wynika jednak nieco inna prawda. Otóż podaje ono, że  blisko 82 proc. absolwentów znalazło pracę. Na program kierunków zamawianych resort przeznaczył ponad miliard złotych. Z perspektywy czasu wydaje sie, że wymaga on uściślenia i zmian.

Więcej:
dgp.pl
Urszula Mirowska-Łoskot
28.06.2013
LINK: