Okazuje się, że obecnie, pomimo powstawania kolejnych hipermarketów największą grupę w poszukujących zatrudnienia są właśnie sprzedawcy. Przyczyną są likwidujące się sklepiki osiedlowe, wypierane przez handlowe kolosy.
Zachęcamy do przeczytania artykułu w dzienniku Gazecie Prawnej – „Ranking bezrobotnych. Politolodzy mają lepiej niż spawacze”. Zdaniem ekspertów na kolejnym miejscu plasują się ślusarze. Obecnie pracy szuka 43 przedstawicieli tego zawodu. Zdaniem Jerzego Bartnika, prezesa Związku Rzemiosła Polskiego informacja ta jest dość zaskakująca, bo znalezienie dobrego fachowca w tym zawodzie graniczy z cudem. Prezes ZRP uważa, że powodów, dla których bezrobocie wśród ślusarzy jest tak duże, trzeba szukać gdzie indziej. wszystkiemu winne jest podejście ślusarzy do pracy. Nie są mobilni, nie jeżdżą za pracą. Nie posiadają też specjalistycznych umiejętności, które są niezbędne do wykonywania tego zawodu.
Więcej:
Dz. GP
Janusz Kowalski
22.10.2012
