„UE planuje zmienić definicję małego przedsiębiorcy, podnosząc próg zatrudnienia do 500 pracowników. Związek Rzemiosła Polskiego uważa, że utrudni to przedsiębiorcom korzystanie z unijnych dotacji”.
„Obowiązująca wspólna unijna definicja małych i średnich przedsiębiorstw (MSP) przewiduje, że taki status posiada firma, która zatrudnia mniej niż 250 pracowników i której roczny obrót nie przekracza 50 milionów euro lub całkowity bilans roczny nie przekracza 43 milionów euro. Tymczasem Rada Europejska planuje zwiększyć próg zatrudnienia z 250 do 500 pracowników. Zdaniem Związku Rzemiosła Polskiego, który skierował w tej sprawie protest do prezesa Rady Ministrów, skutkiem takiej zmiany będzie osłabienie pozycji małych i średnich przedsiębiorstw. Komisja Wspólnot Europejskich realizuje bowiem wobec takich podmiotów specjalne polityki, programy i działania, które mają im ułatwić istnienie na rynku”.
„Teraz definicja MSP ma ulec zmianie. O planowanej zmianie poinformowała Europejska Unia Rzemiosła, Małych i Średnich Przedsiębiorstw (UEAPME). Zdaniem tej organizacji objęcie definicją MSP przedsiębiorstw o większym progu zatrudnienia będzie stanowiło przeszkodę w wypracowywaniu instrumentów, które mają służyć wzrostowi i rozwojowi małych i średnich przedsiębiorstw. Komisja WE bowiem dysponuje specjalnymi środkami przeznaczonymi dla MSP na promowanie i wsparcie mikroprzedsiębiorców. Włączenie firm zatrudniających do 500 pracowników do definicji MSP będzie w praktyce oznaczało, że taki status otrzymają prawie wszystkie firmy działające na europejskim rynku. Innymi słowy – małym firmom, które zatrudniają np. pięciu pracowników, będzie trudniej otrzymać np. dotacje unijne. Dlatego też ZRP wystosował list do premiera, w którym wyraził swój sprzeciw wobec planowanego rozszerzenia definicji MSP”.
Więcej: Gazeta Prawna
16.01.2009