Puls Biznesu: Mikrusy czują się niedoceniane

„Wsparciem inwestycyjnym należy objąć także firmy na ryczałcie ewidencjonowanym — postuluje ZRP.Mali przedsiębiorcy wiążą duże nadzieje z ustawą o zasadach wspierania nowych inwestycji, której projekt jest obecnie konsultowany. Obawiają się jednak, że nie będą mogli skorzystać z jej rozwiązań”.

— Zadeklarowano odrębne, niższe wymagania dla sektora MSP, ale mamy obawy, że nie będą uwzględniały specyfiki najmniejszych firm. Zapowiedziano także, że kryteria jakościowe mają m.in. weryfikować wpływ inwestycji na wzrost konkurencyjności polskiej gospodarki. Jednak badania pokazują, że większość mikroprzedsiębiorców nie upatruje szans swojego rozwoju we wzroście innowacyjności, rozumianej jako potrzeba poszukiwania i wdrażania nowych rozwiązań technicznych i technologicznych — zauważa Jan Klimek, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego (ZRP), w opinii przekazanej resortowi rozwoju, autorowi projektu.

— Należałoby również rozważyć objęcie wsparciem inwestycyjnym mikroprzedsiębiorców opłacających podatki w formie ryczałtu ewidencjonowanego, bo dla tej grupy nie przewiduje się żadnych ulg inwestycyjnych — dodaje Jan Klimek. W ocenie ZRP najważniejszym kryterium, które powinny spełnić najmniejsze firmy, aby otrzymać wsparcie dla inwestycji z pomocy publicznej, jest tworzenie miejsc pracy przy zachowaniu warunku ekonomicznej efektywności przedsięwzięcia w określonym czasie — tak, aby zapobiec dotowaniu projektów ryzykownych ekonomicznie.
Więcej:
pb.pl
Iwona Jackowska
22.11.2017
LINK