„Jeśli pomysł rządu przejdzie, to firmy zapłacą za telewizję nawet kilkadziesiąt razy więcej niż obecnie. Opłata audiowizualna doliczana do prądu spowoduje, że będą ją płacić osobno za każdy sklep, salon sprzedaży, a nawet za… wiatę przystankową albo bankomat. Wszystko przez jeden przepis ustawy. Prawo i Sprawiedliwość dostrzega problem i zapowiada szerokie konsultacje” – podaje Onet.pl.
Mowa o przygotowywanych zmianach w mediach publicznych. Nowa opłata audiowizualna ma być powiązana z rachunkiem za prąd, co ma spowodować, że na media publiczne będzie płacić więcej osób niż obecnie. I to właśnie sposób jej pobierania wywołuje protesty, także wśród przedsiębiorców.
Więcej:
Tomasz Michalski
17.05.2016
LINK
P.S.
Według Związku Rzemiosła Polskiego proponowane rozwiązania opłat audiowizualnych odnoszonych do każdego punktu poboru energii elektrycznej na pewno nie zostaną dobrze przyjęte zarówno przez prywatnych odbiorców radia i telewizji jak też przez drobnych przedsiębiorców, ani tym bardziej przez duże przedsiębiorstwa z dużą liczbą placówek, a więc i liczników energii elektrycznej.
Celem wprowadzenia nowych zasad miało być ich upowszechnienie, tak, aby opłacali ją maksymalnie wszyscy potencjalni odbiorcy rtv. Jednak, aby społecznie i ekonomicznie pomył został zaakceptowany, na pewno wysokość opłaty powinna być niższa, np. 5 zł miesięcznie, a najlepszym rozwiązaniem byłby ryczałt w wymiarze rocznym (np. 60 zł). Obecnie abonament rtv wynosi 245 zł, i co do zasady opłaca się go wówczas, kiedy w lokalu zostanie zainstalowany sprzęt. Ustalenie opłaty w wysokości 60 zł znacząco ją obniży – dla przeciętnego odbiorcy, w tym dla drobnego przedsiębiorcy będzie to koszt około 180 zł, uwzględniający dom mieszkalny, dom rekreacyjny i firmę. W efekcie wpływy do budżetu będą zdecydowanie wyższe.
Niestety więcej zapłacą przedsiębiorcy, mający kilka punktów sprzedaży. W rzemiośle problem może dotknąć branżę spożywczą czy sieci sklepów producenckich. W takiej sytuacji być może rozwiązaniem byłoby ustalenie opłaty na dużo niższym poziome, wychodząc z założenia, że tak naprawdę firmy te, co do zasady nie są odbiorcami programów rtv. W przypadku przedsiębiorców należy uwzględnić, że jeśli opłaty będą stanowiły zbyt duże obciążenie dla firmy, na pewno zostaną przerzucone na ceny usług, czyli w finale zapłacą ją konsumenci.
Więcej:
Tomasz Michalski
17.05.2016
LINK