Spowolnienie brytyjskiego PKB, ograniczanie wydatków konsumentów, wzrost liczby upadłości tamtejszych firm i osłabienie funta poważnie utrudnią życie polskim eksporterom. Na największe straty powinni się przygotować polscy producenci żywności i sprzętu RTV.
Kondycja brytyjskich przedsiębiorców się pogarsza i rośnie ryzyko ich niewypłacalności, a to również ryzyko dla polskich dostawców, którzy coraz częściej myślą o tym, żeby się przed tym zabezpieczać.
Z wyliczeń Euler Hermes wynika, że najmocniej Brexit odczują producenci żywności. W latach 2017-2021 ich straty mogą sięgnąć 123 mln euro. Stosunkowo najmniej stracą eksporterzy wyrobów mięsnych, którzy są wyjątkowo konkurencyjni zarówno jeśli chodzi o cenę jak i jakość produktów w całej Europie. Za to eksporterzy nabiału, słodyczy i innych produktów FMCG mogą mieć kłopoty – podaje portal Money.pl.
Więcej: LINK