Wczoraj (11 maja) Komisja Europejska opublikowała wiosenne prognozy gospodarcze. W dokumencie przewiduje się, że w latach 2017-2018 wzrost gospodarczy będzie dodatni we wszystkich państwach UE. W 2017 r. najszybszy wzrost gospodarczy odnotują Malta (4,6 proc. r/r), Rumunia i Luksemburg (po 4,3 proc. r/r), a najsłabszy – Włochy (0,9 proc. r/r).
Z danych wynika, że wzrost w strefie euro powinien wynieść 1,7 proc. w 2017 r. oraz 1,8 proc. w 2018 r. Oznacza to korektę in plus o 0,1 pkt. proc. w 2017 r. w porównaniu z prognozą zimową. Wzrost PKB w całej UE powinien ukształtować się w podobnym trendzie i wynieść 1,9 proc. zarówno w br., jak i w 2018 (w prognozie zimowej przewidywano nieco wolniejszy wzrost, tj. 1,8 proc. w obu latach).
Zdaniem ekspertów KE, w tym roku odnotujemy silny wzrost inflacji, napędzanej cenami nieprzetworzonej żywności oraz energii. Ceny konsumpcyjne będą rosnąć w tempie ok. 1,8 proc. w 2017 r. i 2,1 proc. w 2018 r.
Ryzyka dla prognozy gospodarczej Polski są zbilansowane. Z jednej strony KE wskazuje na możliwe pogorszenie się zaufania w gospodarce, co może ważyć na decyzjach prywatnych inwestorów. Dodatkowo, kurczenie się zasobu pracy może ograniczać tempo inwestycji infrastrukturalnych. Z drugiej strony, możliwe jest dłuższe od oczekiwanego pozostawanie na rynku pracy, co korzystnie wpływać będzie na wzrost gospodarczy.
Więcej: LINK