Główny Inspektor Pracy w wywiadzie dla Związku Rzemiosła Polskiego

– Każdego roku najwięcej nieprawidłowości stwierdzamy w małych firmach. Mają one nikłe szanse na wygrywanie przetargów na konkretne roboty, często są podwykonawcami i żeby zarobić, oszczędzają – powiedział Główny Inspektor Pracy Roman Giedrojć, na kanwie wspólnego spotkania z przedstawicielami rzemiosła w Gdańsku.

 

– Z satysfakcją przyjąłem słowa pana prezesa Jerzego Bartnika, który pozytywnie odniósł się do nowego, bardziej konstruktywnego podejścia inspekcji pracy do problemów związanych z przestrzeganiem prawa pracy. Chcę przy tej okazji poinformować, że zamierzam dążyć do zróżnicowania kar finansowych dla pracodawców i przedsiębiorców, którzy nie przestrzegają przepisów prawa. Możliwość nakładania kar należy tak skonstruować, by zależały one od wielkości podmiotu i liczby zatrudnionych, tak aby kary nieodczuwalne dla dużych firm nie oznaczały jednocześnie likwidacji mikroprzedsiębiorstw – dodał Roman Giedrojć.

Spotkanie przedstawicieli kierownictw: Związku Rzemiosła Polskiego, izb rzemieślniczych, Głównego Inspektoratu Pracy i okręgowych inspektoratów pracy odbyło się w Gdańsku-Jelitkowie. Przewodnim tematem spotkania było omówienie dalszej współpracy w obszarze kształtowania płaszczyzny współdziałania obu instytucji na poziomie centralnym oraz w regionach.
Więcej: LINK