„Przedsiębiorcy, którzy zamierzają wdrażać nowe technologie, mogą uzyskać spłatę części kredytu zaciągniętego na realizację inwestycji. Nawet do 75 proc. poniesionych kosztów.” – czytamy w Gazecie Prawnej.
„Mikro-, mali i średni przedsiębiorcy mający siedzibę w Polsce mogą ubiegać się o tzw. kredyt technologiczny. Jest on udzielany na zakup i wdrożenie nowej technologii stosowanej nie dłużej niż pięć lat oraz uruchomienie na jej podstawie wytwarzania nowych lub znacząco ulepszonych towarów, procesów lub usług.”
„Wnioski o kredyt technologiczny można składać w placówkach jednego z 12 banków kredytujących, które podpisały umowy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego (BGK). Nabór wniosków przeprowadzany jest w trybie ciągłym do wyczerpania środków przeznaczonych na ten cel w danym roku (w 2009 roku jest to 200 mln zł). Zgodnie z regulaminem przeprowadzania konkursu wstrzymanie naboru wniosków jest ogłaszane przez BGK dopiero po osiągnięciu poziomu 90 proc. danej alokacji.”
„Kredyt technologiczny jest udzielany przedsiębiorcy przez bank kredytujący na warunkach rynkowych, tj. takich, na jakich bank kredytujący udziela kredytów inwestycyjnych. Następnie zostaje częściowo spłacany ze środków Funduszu Kredytu Technologicznego w formie premii technologicznej. Państwowe dofinansowanie polega na spłacie do 75 proc. wartości kosztów kwalifikowanych inwestycji technologicznej.”
„Rozpoczęcie realizacji inwestycji technologicznej i ponoszenie na nią wydatków jest możliwe dopiero po uzyskaniu promesy premii technologicznej (zastrzeżenie to nie obejmuje wstępnych studiów wykonalności).”
Więcej: edgp.gazetaprawna.pl
Adam Makosz
21.10.2009