„Także organizacje pracodawców są zaskoczone, że rząd nie jest zainteresowany uporządkowaniem przepisów. – Wielokrotnie postulowaliśmy zniesienie przepisów dyskryminujących osoby samozatrudnione, wykonujące prace w szczególnych warunkach lub o szczególnym charakterze. Kolejni ministrowie pracy PO-PSL nie chcieli nawet o tym słyszeć. Nie godzimy się na kontynuowanie takiej samej polityki przez obecny rząd – zauważa prof. Jan Klimek, wiceprezes Związku Rzemiosła Polskiego, przewodniczący zespołu ds. ubezpieczeń społecznych Rady Dialogu Społecznego”.
„Dodaje, że wykonujący prace w szczególnych warunkach powinni mieć możliwość wcześniejszego zakończenia aktywności zawodowej bez względu na to, czy pracują na umowę o pracę, czy wykonują swoje obowiązki w ramach prowadzenia działalności gospodarczej. – Inaczej państwo będzie musiało wydać więcej pieniędzy na ich leczenie i późniejsze renty, niż wyniosą koszty wcześniejszej emerytury, bez względu na jej formę” – mówi prof. Klimek.
Zachęcamy do przeczytania artykułu „Samozatrudnieni bez taryfy ulgowej” w dzisiejszym wydaniu Dziennika Gazeta Prawna. Autorka Bożena Wiktorowska powołując się na pismo wiceministra pracy Marcina Zielenieckiego, do którego dotarł dziennik, podaje4, że samozatrudnieni, wykonujący pracę w wyjątkowo szkodliwych warunkach nie będą mogli przejść ani na wcześniejszą emeryturę ani na pomostówkę. Będą musieli pracować do 67 roku życia.
Pomysł nie podoba się związkom zawodowym, pracodawcy też chcą uporządkowania przepisów wyraźnie krzywdzących osoby samozatrudnione.
Więcej:
edgp.pl
Bożena Wiktorowska
17.10.2016
LINK
